|
Ciekawe, czy tego typu kontrowersje wzbudzą też nadchodzące polskie produkcje. A tych nie brakuje, bo Netflix pochwalił się, że do końca roku otrzymamy aż dziewięć polskich filmów i trzy seriale. Już wkrótce wreszcie zobaczymy w nowej odsłonie m.in. "Znachora" i "Pana Samochodzika". Powróci też "Wiedźmin", a w nowościach znalazło się również miejsce dla historii popadającego w długi ulicznego rapera czy nastoletniej Tosi, która tak naprawdę jest chłopcem - Tośkiem. | | | |
|